Sytuacja z legionellozą coraz poważniejsza
Jak podaje serwis ABC Zdrowie i Wirtualna Polska, sytuacja związana z legionellozą na Podkarpaciu staje się coraz bardziej poważna. Piąta osoba zmarła w wyniku zakażenia groźnym patogenem, Legionella pneumophila, a liczba chorych nieustannie rośnie. Jak zabezpieczyć się przed tym niebezpiecznym patogenem, który może czaić się nawet w naszych domach?
W czwartek rano, jeden z szpitali w Rzeszowie potwierdził smutną wiadomość o śmierci piątego pacjenta, który był zakażony groźną bakterią Legionella pneumophila. Ta bakteria jest obecnie odpowiedzialna za wybuch epidemii na Podkarpaciu.
Liczba osób zakażonych również rośnie. W komunikacie wydanym w czwartek przez rzeszowski sanepid, poinformowano o wzroście liczby chorych do 76 osób.
W obliczu tak poważnej sytuacji, kluczowe jest podjęcie odpowiednich działań profilaktycznych. Możemy się chronić przed groźną bakterią, ale świadomość zagrożenia w Polsce jest nadal niewielka.
- Sprawdź temperaturę ciepłej wody w swoim domu. Powinna być wyższa niż 50 st. C. Legionella najszybciej rozwija się w temperaturze około 30 st. C do 40 st. C. Ryzyko jej rozwoju jest najwyższe, gdy temperatura wody znajduje się w tym zakresie. Powyżej 50 st. C Legionella nie jest w stanie się rozwijać.
- Jeżeli podejrzewasz, że instalacja wodna w domu jest skażona, możesz przeprowadzić tak zwane dezynfekcję termiczną. Podnieś temperaturę wody w piecyku powyżej 60 st. C. Poczekaj aż woda się nagrzeje i przepłucz przez kilka minut każdy kran i prysznic. Tak wysoka temperatura pozwoli zabić bakterie. Przegrzew można powtarzać raz w miesiącu.
- Jeżeli wracasz do domu po dłuższej nieobecności (na przykład po tygodniu), to po powrocie przepłucz przez kilka minut wszystkie krany. Woda stała w rurach przez cały czas twojej nieobecności i mogły się w niej rozwinąć bakterie. Płukanie pozwoli je usunąć. Możesz również wykonać dezynfekcję termiczną.
- Jeżeli w domu znajdują się nieużywane krany i prysznice, przepłucz je przynajmniej raz w tygodniu.
- Bakterie bardzo często rozwijają się w postaci biofilmu w wężach prysznicowych, których wewnętrzna warstwa jest wykonana z gumy. Zaleca się wymianę takich węży raz na 1-2 lata.
- Kran zazwyczaj jest zakończony napowietrzaczem (sitkiem). Warto go raz na jakiś czas odkręcić, wyczyścić gąbką i zalać wrzątkiem w celu dezynfekcji.
- Jeśli chcesz mieć pewność, że woda w domu jest bezpieczna, możesz zlecić prywatnemu laboratorium mikrobiologicznemu badanie wody na obecność bakterii Legionella (to kosztuje ok. 250 zł). Próbkobiorca przyjedzie pobrać wodę, a następnie zostanie ona przebadana w laboratorium.
- Jeżeli badania wykazały obecność bakterii, możesz zgłosić się do specjalisty. W sieci można znaleźć dane kontaktowe do ekspertów, którzy często udzielają darmowych konsultacji.